Urodzona w 1932 roku Taylor stała się międzynarodową gwiazdą w wieku 14 lat, kiedy zaczęła się wielka przygoda z MGM (1944). Po sukcesie tego filmu stała się jedną z największych i najbardziej rozchwytywanych dziecięcych gwiazd. W tym czasie nagrała Giant (1956) z charakterystycznym James Dean i Rock Hudsonem. Została tym samym uznana za jedną z najbardziej ekscytujących aktorek na świecie.
Taylor zaliczył swoją drugą nominację do Oscara za jej genialny rolę Maggie Pollitt w Kotka na gorącym, blaszanym dachu (1958). Na podstawie sztuki Tennessee Williamsa został odtworzony film z rolą Paul Newmana jako impotenta, byłego sportowca, którego ojciec umiera na raka i jest zaniepokojony o bezdzietne małżeństwa syna Bricka.
Maggie przekonuje Bricka do tego, by zrezygnował z picia i wyśmiewa jego zmarłego przyjaciela tym samym. Maggie grana przez Liz jest hipnotyzująca – pokazuje siebie z każdej strony, a jej oblicza są tak zmienne i inne że czasami można zastanawiać się czy czasem nie ogląda się różnych kobiet w tym samym czasie. Taylor grała potem jako Katharine Hepburn (1959), gdzie zagrała dziewczynę, która była świadkiem straszliwej śmierci swojego kuzyna i to doprowadza ją do szaleństwa. Taylor otrzymał kolejną nominację do Oscara, za jej bezbłędny występ w Butterfield 8 aż w końcu dano jej tę prestiżową nagrodę. Butterfield 8 to Taylor odgrywają ca rolę dziewczyny call girl której potrzeba szacunku jest znacznie silniejsza niż jej nieprzyzwoite życie.
Mimo pewnych wspaniałych występów i wielu wspaniałych filmów Kleopatra stała się najważniejszym filmem życia Elizabeth Taylor. Ona wtedy stała się najlepiej opłacaną aktorką – za samą Kleopatrę płatne 10 milionów dolarów za film, który pierwotnie w budżecie przewidywał na to 2 miliony! Film zarobił 40 milionów $ i była to strata finansowa, mimo że było w roku 1963 top kasowym filmem! Jeśli chodzi o Kleopatrę warto również pamiętać o romansie Elizabeth Taylor-i Burtona Richarda na planie, tutaj trzeba wspomnieć że o jej piątym małżeństwie. Jej kolejnych kilka filmów było niemniej dobrych, aż nawiązała zawodową współpracę z Burtonem ponownie w filimie Kto się boi Virginii Woolf? (1966). W reżyserii Mike’a Nicholsa, jest to klasyczna opowieść, która dała Taylor jej drugiego Oscara. Opowieść o starzejącym się człowieku, ukazująca gorzkie oblicze starzenia się w odniesieniu do życia młodszego dobrze się sprzedało. Burton i Taylor grali naturalnie ze sobą, więc spisali się genialnie. To doskonałe doświadczenie kinowe bez względu na prywatne relacje. Kto się boi Virginii Woolf to filmowa uczta. Jednak warto tutaj zwrócić uwagę na to co zrobił Burton, aktor, który został uznany, ale tak naprawdę nigdy nie był czczony tak jak powinien.
Po filmie Kto się boi Virginii Woolf jedyny film Elizabeth Taylor, która wyróżnia się na tle innych to ten Johna Houstona w 1967. Na podstawie powieści Carson McCullers powstał ten dziwny film który jest mieszanką wyjątkowego dowcipu i tragedii. Taylor odgrywa bezsilną żonę uwięzioną w emocjonalnej klatce.